Bielenda wychodzi z propozycją silnie nawilżającego kremu dla mężczyzn z zawartością cannabidiolu i kofeiny. Kosmetyk ma nawilżać, odświeżać i regenerować skórę twarzy po goleniu. Z takim założeniem głównie go kupiłem. Zazwyczaj korzystam z żelów na bazie wody, które dają natychmiastowe ukojenie, ale nie koniecznie sprawdzają się kompleksowo zabezpieczając skórę. Czy krem Bielenda poradził sobie z tym zadaniem?

Konsystencja i zapach kremu Bielenda

Zapach kremu Bielenda po naniesieniu na skórę jest bardzo delikatny. Nie wyczuwam tutaj akcentu konopi. Typowo kremowy. Nie wejdzie w interakcję z naszymi ulubionymi perfumami. Biała konsystencja kremu. Bardzo oleista tłusta.

bielenda krem silnie nawilżający konsustencja
Konsystencja kremu Bielenda

Działanie kremu Bielenda

Krem po naniesieniu na świeżo ogoloną skórę nie przynosi jakoś natychmiastowego ukojenia. Czuć, że wchłania się powoli. Potrzeba około 10-15 minut, aby produkt wypełni przedostał się w skórę. Lepiej nie kłaść się od razu do łóżka bo całość przeniesiemy na poduszkę. Później jest jednak coraz lepiej. Twarz nie jest napięta. Skóra robi się gładka i minimalizowane są podrażnienia.

bielenda krem silnie nawilżający stosowanie
Składniki aktywne zawarte w kremie Bielenda

Cena: 40zł / 50ml

Nawilżenie
5
Regeneracja
8
Zapach i konsystencja
6
Podsumowanie

Krem Bielenda spełnił swoją rolę. Trzeba pamiętać, że nie mamy tutaj do czynienia z żelem czy balsamem po goleniu, który daje natychmiastowy efekt po goleniu. To inny rodzaj kosmetyku, który ma działanie szczególnie regenerujące. Szczególnie okolice podbródka i szyi są wrażliwe na zaczerwienienia.

 Plusy

  • Regeneruje i wygładza skórę po goleniu

 Minusy

  • Słaby efekt nawilżenia
  • Wolno się wchłania
6.33
Dobrze